Od 11 lat nasza historia słowem się pisze.
Nazywam się Marta Wielgołaska
Mieszkam w podwarszawskiej miejscowości, tu również z sukcesami prowadzę butikowe call center. Na rynku działamy już 11 lat. By dziś być tu gdzie jestem i przewodzić swojemu zespołowi sama musiałam przejść ścieżkę rozwoju w branży, zdobyć doświadczenie oraz umiejętności, którymi dzielę się ze swoimi klientami wspomagając ich sprzedaż, rozwój oraz pomagając optymalizować koszty operacyjne.
Przygodę z pracą „na słuchawce” zaczęłam od stanowiska konsultanta, następnie supervisiora i menagera. Pracowałam w miejscu, w którym znaczenie miały tylko liczby, wydajność i realizacja planu, a target znaczył więcej niż człowiek. Byłam dobra, może nawet najlepsza, niemniej jednak zniewolona statystykami. Ten sukces mnie nie cieszył. Do pracy szłam z bólem brzucha, byłam permanentnie zestresowana, zła, a to odbijało się na mojej kondycji psychicznej oraz życiu prywatnym. Powiedziałam sobie: DOŚĆ!
Przygodę z pracą „na słuchawce” zaczęłam od stanowiska konsultanta, następnie supervisiora i menagera. Pracowałam w miejscu, w którym znaczenie miały tylko liczby, wydajność i realizacja planu, a target znaczył więcej niż człowiek. Byłam dobra, może nawet najlepsza, niemniej jednak zniewolona statystykami. Ten sukces mnie nie cieszył. Do pracy szłam z bólem brzucha, byłam permanentnie zestresowana, zła, a to odbijało się na mojej kondycji psychicznej oraz życiu prywatnym. Powiedziałam sobie: DOŚĆ!
Trafiłam potem do innego świata
Do call center, które było zupełnym przeciwieństwem mojego poprzedniego miejsca pracy. Atmosfera była inna, ludzie życzliwi, będący dla siebie wsparciem, tworzący jeden team, w którym panowała harmonia, radość. To tu poczułam, że wstając rano chcę iść do pracy. To takie miejsce marzyłam, by stworzyć. Wiedziałam już wtedy, że tak to powinno wyglądać.
Moim marzeniem zawsze było prowadzenie firmy, w której ludzie czuliby się częścią zespołu, byliby docenieni i zauważeni. Marzyłam o prowadzeniu kameralnej firmy, obsługującej małych i dużych partnerów, nie koncertując się na biurokratycznych procedurach czy rekordach oraz targetach do wyrobienia. Decydując się na samodzielną działalność postawiłam na prostotę: tak w działaniu jak ofercie.
W Tele-Contakt nie jesteśmy jedynie firmą, jesteśmy teamem, który łączy siły w dążeniu do wspólnego celu. Nasza praca opiera się na przekonaniu, że obsługa klienta może być zarówno efektywna, jak i przyjemna. Jesteśmy dumni z tworzenia atmosfery opartej na wzajemnym wsparciu i inspiracji, która przekształca pojęcie call center. Razem tworzymy historię sukcesu, która zmienia standardy obsługi klienta.
Moim marzeniem zawsze było prowadzenie firmy, w której ludzie czuliby się częścią zespołu, byliby docenieni i zauważeni. Marzyłam o prowadzeniu kameralnej firmy, obsługującej małych i dużych partnerów, nie koncertując się na biurokratycznych procedurach czy rekordach oraz targetach do wyrobienia. Decydując się na samodzielną działalność postawiłam na prostotę: tak w działaniu jak ofercie.
W Tele-Contakt nie jesteśmy jedynie firmą, jesteśmy teamem, który łączy siły w dążeniu do wspólnego celu. Nasza praca opiera się na przekonaniu, że obsługa klienta może być zarówno efektywna, jak i przyjemna. Jesteśmy dumni z tworzenia atmosfery opartej na wzajemnym wsparciu i inspiracji, która przekształca pojęcie call center. Razem tworzymy historię sukcesu, która zmienia standardy obsługi klienta.
